Zosia pytała na co teraz czekamy po piwoniach. Odpowiedziałam, ze na róże. Ona dodała i lilie. Obie zapomniałyśmy, że jeszcze parę pięknych roślin po drodze nam zakwitnie. U mnie zaczynają: dzwonek brzoskwiniolistny, bugenwilla, ostróżki, dzwonki skupione . To nie wszystko ale tyle zmieściło się w jednym poście 😁