Hej kochani Zieloni, dzisiaj skaczę ze szczęścia, bo udało nam się wreszcie założyć wodę na Rodos i roślinki nie będą cierpieć ☺☺☺ W studni latem echo... Kolejny punkt odchaczony. Jeszcze w przyszłości nowy płot, domek i rabaty kwiatowe. Na razie tylko warzywnik, wszystko dopiero rozplanowujemy. Plus taki,że możemy urządzić wszystko po swojemu. Pierwsze pomidorki koktajlowe już zjedzone🥰