Jak ju偶 wspomnia艂am Panu Tomkowi, (kt贸ry mia艂 te偶 tak膮 histori臋) wyrwa艂am s膮siadce z r膮k rodka z kt贸rym zmierza艂a prosto na 艣mietnik. A bo krzywy, a bo li艣cie obwi臋d艂e i ten kolor te偶 nijaki - no r臋ce opadaj膮 馃槧. Postanowi艂am uratowa膰 go od niechybnej 艣mierci. Teraz prosz臋 aby艣cie mi doradzili gdzie go posadzi膰? Jedyne miejsca gdzie nie by艂by nara偶ony na s艂o艅ce z wszystkich stron to pod lub w pobli偶u drzew ale owocowych ( jab艂onie, 艣liwy mirabelki., czere艣nie dzikie) Jako艣 tak si臋 sta艂o, 偶e ogr贸d m贸j przesta艂 by膰 gumowy. 馃榿 2 miesi膮ce temu ratowa艂am azali臋 wielkokwiatow膮 i chyba si臋 uda艂o - ale jej du偶o s艂oneczka nie szkodzi. Co robi膰. Rad藕cie !!!!馃槜馃槜馃槜