Witajcie, drodzy użytkownicy tej aplikacji! Latem w 2021r. zakupiłem swe pierwsze róże, jednakże jedna się nie przyjęła...w przeciwieństwie do dwóch pozostałych! Dwie róże- kupione w dwóch różnych źródłach jedna zakupiona była z gołym korzeniem (to na na pierwszym zdj.) ale...ona właściwie nic nie urósła na wysokość, absolutnie pięknie kwitła itp. Twraz - w lutym, wypuszcza już pączki z czego oczywiście niezmiernie się cieszę, jest to moment w którym (cbyba) warto już róże ciąć i tutaj moje pytanie.: Jest w ogóle sens ją ciąć??? Załóżmy, że tak, mam ją przyciąć tam konkretnie gdzie zaznaczyłem żółtym kolorem? A moze jednak nie - za nisko, za wysoko? Mam jeszcze jedno pytanie, druga róża (ta na zdj. 2 oraz 3) aż do teraz trzyma połowę swoich liści - co ja mam z tym zrobić, zostawić je? ona również już wypuszcza pąki...z góry bardzo wam dziękuję! 🤭🤩🌱 aha! zapomniałem jeszcze wspomnieć, że na tej pierwszej róży widać już jakieś "cięcie" - to od odciętych kwiatostanach nad "liściem właściwym".