Jak w temacie. Nie wiem co to. Są od dwóch dni. Jeśli mszyce to się zastrzelę 😭 zjadły mi kwiaty wiciokrzewu, opanowały bób i róże. Przegrywam te walkę z kretesem. Wczoraj pryskałam a dziś ich jest więcej 🤣 mimo ze deszcz dziś padał. Czy w szklarniach tez mszyce się panoszą? Co za dziadostwo. Help