Czołem Grupa ✋ jak to wszystko się zmienia - jeszcze 2 tygodnie temu działałem w ogródku, a teraz siedzę w domu i myślę, kiedy będę mógł coś tu robić, gdy zima odpuści 🤔 Myślałem, że to będzie kilkudniowy epizod i wróci plusowa aura, ale patrząc na obecne prognozy pogody, to nie zapowiada się, żeby coś ruszyło na "+" 🤷🏻‍♂️ na przycinanie budleji, malin i winogron przyjdzie jeszcze czas. Teraz zastanawiam się nad tymi roślinami, które chciałem posadzić, a teraz czekają w garażu 🤔 czy jest sens posadzenia ich jeszcze w tym roku czy lepiej poczekać już do wiosny ? Trochę tego nazbierałem i zawsze nie miałem czasu na sadzenie 😑 teraz jeszcze mam dylemat nad hortensjami ogrodowymi - od tygodnia mam założone kaptury z agrowłókniny - czy nie będzie im za ciepło (w sensie czy później na wiosnę im nie zaszkodzi) ? W poprzednim sezonie sprawa była jasna - była minusowa pogoda, to zakrywałem krzaki, a gdy zimą była powyżej zera to odkrywałem. Później bez problemu kwitły. Teraz jednak temperatura kręci się wokół 0°C 🤔 czy jest sens odkrywać hortensje ? Problem też mam z rododendronem - widać ładnie jak broni się przed utratą wody przy minusowych temperaturach, ale teraz drugi, co rośnie obok, ładnie odżył, a ten dalej ma opadnięte liście 🤔 podlać go, obsypać dookoła bryły korzeniowej trochę śniegu, żeby mu stopniowo dozowało, a może widłami ponakuwać bryłę, żeby wilgoć lepiej docierała do korzeni ? Więcej dylematów nie zgłaszam, jak coś sobie przypomnę to dam znać ✋ Pozdrawiam Wszystkich i zdrówka życzę ✋