No dzień dobry! Chociaż musimy przyznać, że ten dzień popsuł nam trochę pewien tłuściutki szkodnik o nazwie Trociniarka czerwica.
🐛Co się stało? Nasza piękna wierzba o różowych baziach niestety wylądowała na kompoście. Najpierw wiosną podgryzły ją jakieś zwierzęta i miała w jednym miejscu zwężony pień, a teraz niestety, ale musieliśmy ją już wyrwać. Z zewnątrz wyglądała jakby uschła i myślałyśmy, że to wina właśnie tego wiosennego podgryzienia, tymczasem po wyjęciu rośliny z ziemi naszym oczom ukazał się wygryziony tunel wewnątrz pnia drzewa, a w nim odpoczywała sobie wielka gąsienica.
⚠️Szybko uruchomiłyśmy rozpoznawanie szkodników w aplikacji, bo nie miałyśmy pojęcia co to za gąsienica, która wyniszcza drzewo od środka.
Szybko aplikacja podpowiedziała nam, że to Trociniarka czerwica - gąsienica motyla, która jest niezwykle szkodliwa dla roślin w swojej fazie larwalnej. Gąsienica atakuje słabe, chore lub przenawożone drzewa liściaste (wierzba, topola, klon, brzoza), owocowe (jabłoń, grusza). Jeśli mamy szczęście to owad osłabi roślinę, ale jeśli do żerowania gąsienicy do drzewa "przyczepi" się jeszcze jakaś choroba, to drzewo po prostu zasycha - właśnie tak jak nasza wierzba na ranczu Zielonego Pogotowia.
🐛Jak rozpoznać działanie tego szkodnika? Jest kilka sposobów:
- z miejsca żerowania gąsienicy wypadają trociny, odchody gąsienicy lub wydobywa się sok,
- uszkodzenia spowodowane przez żerowanie tego osobnika nieprzyjemnie pachną - mają specyficzny kwaśny zapach.
🐛Jak przeciwdziałać temu szkodnikowi?
- dbać o osłabione, chore rośliny i uważnie je obserwować,
- zaprosić do ogrodu ptaki - trociniarkę wcinają dzięcioły, sowy, ale i nietoperze.