Pomocy! Kupiłam piękną różową hortensję, przesadziłam do dużej niskiej donicy jak na załączonym zdjęciu. Wszystko było super do momentu kiedy zaczęły się deszcze. Kwiaty przestały się rozwijać tylko zrobiły się takie brązowe jakby zgniły ale w dotyku wyglądają jakby były zasuszone(co jest niemożliwe), jakiś czas temu na wierzch donicy dałam ok 1 łyżki nawozu do hortensji, lekko mieszając z ziemią. Po tym czasie zaczęły się problemy. Moje pytanie? Co zrobiłam nie tak, czy nawóz pod wpływem deszczu mogł zbyt szybko się rozpuścić i przypalić korzenie? A może jakieś szkodniki?