wisienka na torcie... a raczej jabłuszko... Antonówka. Poprzednia właścicielka zrobiła z tego drzewa "parasol ogrodowy". legenda głosiła, że z tego drzewa powstało wiele przepysznych musów. Tak twierdzą sąsiedzi. Za radą zielonego pogotowia postanowiłam to sprawdzić. Mój mąż nie wierzy, że będzie z tego jakiekolwiek jabłko. Ja wierzę!