Wiosną zaszczepiłem dwa odrosty pod jabłonką. Sczepienia się udały. Teraz dopiero je przesadziłem troszkę późno ale to ze względu na kontuzje i tak się namęczyłem bo łopaty jeszcze nogą nie wbije, mam nadzieje ze się uda. Przy okazji jeszcze w bryle korzeniowej były cebulki przebyśniegów zostawiłem nie rozrywałem bryły. Wiosną kolejne szczepienia i tak powoli odmładzam stare drzewa owocowe po dziatkach z starego sadu. Dzięki ZP😀