No dzień dobry! Poczytaj i obejrzyj pierwszą część opowieści o tym jak zaprojektować i zbudować wymarzoną szklarnię. 

Autorką dzisiejszego artykułu i filmu jest Pani Ola z kanału brzezinkowe na Instagramie. Ola opowiada na nim o remoncie 100-letniej chaty, ogrodzie prowadzonym w wiejskim stylu i codzienności swojej rodziny. Nas bardzo zauroczyła budowla szklarni w jej ogrodzie, dlatego zapytaliśmy, czy nie chciałaby podzielić się z użytkownikami naszej aplikacji opowieścią o niej. Poniżej 1 część tej opowieści. 

🛖Od czego się zaczęło? Od zawsze podobały mi się amerykańskie stodoły. Zwłaszcza ich nietypowy kształt pieciokąta. Zapragnęłam mieć taką u siebie w ogrodzie, i tak zrodził się pomysł szklarni w farmerskim stylu. Zależało mi, aby oryginalny kształt farmerskiej szklarni uzyskać za pomocą istniejących materiałów, jakimi były: stare okna, cegła i obrzeża chodnikowe (lubię dawać drugie życie rzeczom). Inspiracje znalazłam w intrenecie. Wymarzony projekt zwymiarowałam i rozrysowałam na kartce. 

🛖Projekt! Moja szklarnia ma wymiary: szerokość: 3,5 m, długość: 9 m wysokość: 2,7 m. Do jej wykonania użyłam starych, drewnianych okien, które zostały po dawnej szklarni (były w dobrym stanie, wymagały jedynie odmalowania). Mąż konstrukcje zbudował z drewnianych bali, dach zaś jest wykonany z płyt poliwęglanowych o grubości 4 mm.

🛖Co było najtrudniejsze? Uzyskanie odpowiednich kątów dachu, tak by przypominał kształt amerykańskiej stodoły oraz dostosowanie długości krokwi do ścian z okien, tak by całość zachowała proporcje. Niestety musieliśmy zrezygnować z ostrych kątów, bo szklarnia miałaby 4 m wysokości. Kompromisem były kąty rozwarte i zmniejszenie długości krokwi. Dach szklarni zyskał bardziej zaokrąglony kształt, przez co przypomina bardziej bazylikę  niż  stodołę, ale i tak jesteśmy z niej dumni.

🛖Następnym razem opowiem o rozwiązaniach technicznych, jakie zastosowaliśmy budując szklarnie. Do napisania w części drugiej!