No dzień dobry! Choć pewnie skoro tu jesteś, oznacza, że Twój dzień nie jest taki dobry, bo masz do zwalczenia szkodnika na swojej roślince. Jest biały, włochaty, a Twoja roślinka wygląda jakby pokryła go wełna? To wełnowiec. Spokojnie, poradzimy sobie z nim. Na wełnowca zachorował nasz grubosz i to właśnie na jego przykładzie pokażemy Ci jak można walczyć z wełnowcem.

Jakie są objawy wełnowca? Tak jak napisaliśmy wyżej wygląda to tak, jakby roślina była miejscami pokryta wełną. Ale to nie wszystko. Bardzo trudno fizycznie usunąć wełnowca z gałązek, bo przykleja się do nich i wydziela soki, które sklejają roślinę. Niestety po pewnym czasie roślina traci kondycję i wygląda jakby chorowała. Tak było z naszym gruboszem.

Co na wełnowca? Jest droga naturalna i chemiczna. Naturalną drogą zwalczenia wełnowca jest preparat Agrocover (link poniżej), ale jeśli Agrocover nie zadziała lub wolisz od razu przejść do chemii (bo np. masz wiele zainfekowanych roślin w domu) to na rynku jest też Mospilan, z którego robi się oprysk. My wybraliśmy drogę naturalną, a więc Agrocover. To naturalny preparat, który pomoże zwalczyć zarówno wełnowce, jak i mszyce, i przędziorki czy ziemiórki.

Jak użyć Agricolle? Pryskamy roślinę 2-3 razy w odstępie kilku dni (np. 3). Pryskamy tak mocno, by środek wręcz kapał z rośliny. Pryskamy też pień, ziemię, całą roślinę! Roślina oklei szkodnika i nie da mu dostępu do powietrza. Po kilku aplikacjach bierzemy roślinkę pod silny strumień wody i spłukujemy wełnowca.

Uwaga! Rośliny, które stały obok chorej roślinki lepiej też profilaktycznie spryskać Agrocover.

Czy się udało? Udało się! Jak grubosz wygląda po naszej interwencji sprawdzisz w poście "Jak grubosz poradził sobie z wełnowcem?".

Dodaj ten post do zakładki "Mój ogród", żebyś miał tę poradę pod ręką w razie potrzeby. 

Nie wiesz co dolega Twojej roślinie? Dodaj post ze zdjęciami i historią w zakładce "Zielone inspiracje", a razem z naszą społecznością Ci pomożemy. 

Powodzenia!