Wczesną wiosną jak tylko pokazały się zawiązki kwiatów zrobiłam cięcie judaszowca. Kwiatki rozwijały się dalej i potem przyszły chłodniejsze noce. Kwiaty jakby się zatrzymały we wzroście i usychają. Nie pojawił się też żaden pąk liści. Co może być przyczyną takiej sytuacji? Do tej pory wszystko z drzewem było ok. Ma około 7lat.