Panie Grzegorzu, wysłuchałam Pana porad i zrobiłam to co Pan zalecał. Moja juka Karolińska zakwitła po ~25 latach. Mogę potwierdzić że to co Pan mówił to szczera prawda! Roślina macierzysta po raz pierwszy została sprowadzona do mojego ogrodu w latach ok. 1986-1987, po raz ostatni kwitła w połowie lat 90'. Tak jak Pan mówił i pokazywał na filmiku - rozsadziłam "pyrtusie" i oczyściłam krzaczek. Na ten moment mam juki posadzone jeszcze w dwóch miejscach. Roślina ze zdjęcia zakwitła jako pierwsza. Pozostałe rośliny też prawdopodobnie zakwitną - mają zgrubiały pęd środkowy. Wniosek: Najwyraźniej Juka lubi dostawać światło od pierwszych promieni słonecznych, inaczej na kwiaty trzeba będzie dłużej czekać - co w sumie też ma dobre strony :). Miejsce w którym roślina kwitnie zostało wybrane mało fortunnie, tj. okazało się że w pobliżu jest mrowisko (i mszyce)... ale zaprosiłam biedronki i po dłuższym czasie wygląda ze biedronki zwyciężyły nad mrówkami. Ta juka to jest jak dotychczas mój najbardziej spektakularny sukces ogrodniczy. Dziękuję za porady! Mój ogród w końcu zaczyna wyglądać przyzwoicie :) Nareszcie wiem co robić! Pozdowienia z Krakowa, Aga