Dzien dobry, wole zapytac bo duza niepewnosc u nas co do klonu palmowego. Jakos na poczatku lipca to sie stalo i skwitowalismy, ze ulegl poparzeniu calkowitemu, ale czy to mozliwe? Mamy go od 4 lat i poparzeniom ulegaly tylko niektore listki. Ekspozycja poludniowa bez cienia. Koncowki galezi jakby uschniete ale grubsze sa zywe. Foto z sierpnia, listki powykrecane bardzo :( Pomozcie prosze. Pozdrawiam