Zapraszamy na opowieść o bardzo ważnym elemencie ogrodu, czyli kompoście. Jesień to czas, w którym musimy poświęcić chwilę właśnie na kompostownik. Dlaczego? Właśnie wtedy warto podejść do kompostownika i zebrać wszystko to, co z niego wypadło, czyli przerobiony kompost (humus) i dać to roślinom.
Czym jest kompost?
Kompost to miejsce w naszym ogrodzie, do którego wrzucamy resztki organiczne, czyli warzywa, owoce, pestki, części roślin po cięciu roślin. Poniżej znajdziesz linki do pojemników, które można wykorzystać jako bazę kompostownika. Po pewnym czasie do kompostu przychodzą (lub przynosimy jeśli nie przychodzą) pożyteczne robaczki (dżdżownice), które przerabiają ten kompost. Ten przerobiony kompost to nic innego jak humus - odżywczy, uniwersalny nawóz dla roślin.
Uwaga: nie musisz mieć kompostownika, żeby korzystać z dobroci humusu - możesz kupić humus w płynie (linki poniżej).
Ciekawostka: nie obawiaj się, nawet jeśli coś chorowało na mączniak, mączlik czy zarazę ziemniaczaną, możesz wyrzucić części tych roślin na kompost. One w nim nie przetrwają.
Którym roślinom należy się kompost? Tym najsłabszym i wszystkim warzywom.
Jak nawozić kompostem? Zbieramy humus i nieco kompostu z pożytecznymi dżdżownicami i idziemy do rośliny. Podsypujemy dookoła niej humus na ok. 3-4 cm wysokości. My podsypaliśmy ją pod naszą różę, która jest jeszcze w słabej kondycji. Na pewno pomoże jej to dobrze wystartować w przyszłym sezonie.
PS o naturalnych nawozach (o kompoście również) posłuchasz w podcaście "Nawozy naturalne". Zapraszamy!
Dodaj ten post do zakładki "Mój ogród", żebyśmy mogli przypomnieć Ci o ogromnych możliwościach humusu i o jesiennym nawożeniu humusem.
Powodzenia!