Zaczynamy cykl kulisy Zielonego Pogotowia. Widzimy, że podobają Wam się spacery, spotkania na żywo, więc tym cyklem chcielibyśmy pokazać to co robimy na co dzień z innej perspektywy - zza kulis. Znajdą się tutaj także różne ciekawostki, rzeczy, których nie ma na filmach, na Instagramie, na Facebooku.
Na pierwszy ogień nagrywanie filmów - jak to wygląda z boku. dzisiaj akurat nagrywaliśmy u mnie, bo sprawiłam sobie sporą paczkę ze sklepu Zielonego Pogotowia, no i zrodziły się pomysły na filmy(a dokładnie 18 pomysłów na filmy z jednej paczki), ale oprócz paczki rośliny, które mam w domu same prosiły się o film.
Po pierwsze. Oleander, jest świetny, dostałam go latem od taty, a on cały czas kwitnie.. teraz już mało, ma kilka kwiatów, ale jednak.. tata kilka miesięcy temu był u mnie i powiedział - nie no jak on jest taki fajny, tak się dobrze trzyma to musimy zrobić z niego sadzonki..no i stało się, zrobiliśmy sadzonki i to dwoma sposobami. Widać je nieco na 3 i 4 zdjęciu. nie mieliśmy odpowiedniego naczynia na jeden ze sposobów rozmnażania, więc Misia podsunęła pomysł, żeby zrobić go z butelki no i wyszło super, miniszklarnia dla dwóch sadzonek z korkiem hihi.
Potem zabraliśmy się za storczyki. Pokazywałam Wam ostatnio jak ładnie kwitną, mimo że ja je tylko podlewam i przycinam po kwitnieniu.. zabraliśmy się za przesadzanie tych, które nie kwitną (2 zdjęcie). Myślę, że nie tylko ja mam takie storczyki w domu, więc film się przyda. Chyba kupię i dam im nawóz, żeby przeprosić je za to jak się nimi nie opiekowałam.
Na koniec sianieee - bazylia w krążku, która będę trzymała w domu, melisa, mięta pieprzowa (mój mąż uwielbia, a mi marzy się zrobić latem sernik miętowy) i lwia paszcza na rozsadę (1 zdjęcie). Ale się nie mogę doczekać efektów! 3 filmy, o których tu opowiadam, już wkrótce na kanale ZP. Ale był chaos, córeczki siedziały ze mną obok kadru podczas nagrywania robienia sadzonek z Oleandra i były wpatrzone, wiedziały, że trwa nagranie i hihi była cisza, są kochane. Nie ma tego na zdjęciach, ale kuchnia żyła swoim życiem, pełen chaos, rośliny ważniejsze 😃 Na ostatnim zdjęciu pokazałam co zrobiłam jak już tata z Misiem pojechali - siałam dalej resztę nasion i i tak mi zostały haha. ktoś chce? Pełno doniczek już wykorzystałam, a to jeszcze nawet nie 1/8 roślin, których nasiona kupiłam.. A co robiłam potem do północy? Piekłam 40 drożdżówek z kruszonką i z makiem na Tłusty czwartek.. Czasem ze sobą nie mogę 🌪️