Rabata, której chyba nie pokazywałam nigdy w całości. Ale dziś dzięki mojej córci Marcie💕, otrzymała nowe szatki, tzn. uciążliwy podagrycznik zniknął pod kartonem i ściółką. Hortensje, hosty, mahonia, nowo posadzona azalia..... oraz reszta towarzystwa w letniej krasie 😁😘