Czołem Grupa ✋ nadszedł weekend, po ciężkim tygodniu pracy i uciekł weekend, a przede mną również intensywny tydzień 😑 miałem od dłuższego czasu wolną sobotę i mogłem coś podziałać w ogrodzie, w końcu zaczęła się wiosna, ale pogoda miała inne plany 😑 najpierw posadziłem u rodziców bratki, kupione na wyprzedaży, związanej z zamknięciem marketów budowlanych (swoją drogą to temat na inny post, co kupiłem na tej akcji - chcecie żebym za jakiś czas wrzucił co zakupiłem ?). Przy okazji wykopałem samosiejkie hibiskusa i zabrałem go do siebie. Potem chciałem powtórzyć oprysk Miedzianem na drzewach owocowych, ale wiatr był za mocny, więc wybór padł na maliny i niedokończoną pracę z poprzedniego roku, związaną z palikami, ale po wkopaniu trzech słupków zaczął intensywnie padać deszcz 🌧️ tak więc popołudniu skończyło się tylko na przycięciu budleji 🤷🏻‍♂️ plany planami, ale pogoda robi swoje. Najgorzej nadchodzący tydzień też będzie intensywny, bo od poniedziałku do soboty, mam do pracy na godzinę 6.00 😑 tak więc nie wiem czy w ogóle będę miał chęci na działanie w ogrodzie, bo jeszcze jest porządek do ogarnięcia w domu przed świętami. Dopiero kolejny tydzień da trochę wytchnienia. Jeszcze chciałem wysiać nasiona kwiatów, ale się nie wyrabiam po prostu 🤷🏻‍♂️ Zobaczymy co się wydarzy, a tym czasem pozdrawiam Wszystkich i zdrówka życzę ✋