Czołem Grupa ✋ pomalutku, po troszeczku, znikają kolejne uprawy z grządek. Pomidory na bieżąco są zrywane i kontrolowane - już teraz nie robię oprysków, bo przy tej deszczowej i chłodnej aurze, nic nie zdziałam (obrywam tylko najbardziej porażone liście). Kiwano mnie zaskakuje, bo szybko rośnie - z ciekawostki, którą kupiłem za niecałe 1,5 zł (dwie sadzonki), może stać się czymś stałym, co będę sadził w swoim ogródku. Jestem ciekaw jak sobie poradzi z ochłodzeniem, które zapowiadają na przyszły tydzień. No i nie jest super odporne, tak jak piszą na różnych stronach - też wygląda jak inne ogórki o tej porze roku 🤷🏻‍♂️ Czekam z niecierpliwością na winogrona, bo w tym roku będzie kilkanaście gron i już pomału nabierają barw. Na koniec kwiaty - lilie tej odmiany mnie zaskakują - kiedy o innych już zapomniałem, że kwitną lub w ogóle nie zakwitły, te dają czadu i jeszcze kilka dni na pewno będą będą cieszyć oko 🤗 Ostatnie zdjęcie to miks - cynie, rudbekie i słoneczniki. Pomału trzeba przyzwyczajać się z myślą, że za progiem już wrzesień, czyli przełom lata i jesieni 😢 Jeszcze będzie się działo, ale ta wizja mnie przygnębia 🤷🏻‍♂️ Pozdrawiam Wszystkich i zdrówka życzę ✋