Czołem Grupa ✋ szybko czas leci - ledwo co żegnaliśmy stary rok, a już mamy luty 😱 podsumuje to wszystko jednym zdaniem - jestem w totalnej d**** 😑 miałem różne plany w ogrodzie i nie tylko, ale się nie wyrabiam. Po pracy jestem wykończony albo co innego mam do robienia. Wczoraj i dzisiaj miałem trochę czasu, ale deszczowa pogoda co chwilę mnie przeganiał z ogródka. Dobrze, że udało pomóc tacie przy przycinaniu czereśni. Trochę podziubałem na grządce kwiatowej i to tyle 🤷🏻‍♂️ a z wysiewami też się zatrzymałem na paprykach i bakłażanie. Teraz mam mętlik, bo chciałem przekopać jeszcze trochę w ogródku, przyciąć maliny, wysypać korę na rabatę (ale już zaczęły wychodzić kwiaty cebulowe 🤷🏻‍♂️), budleja nieprzycięta. Tyle pracy, a czasu brak. Wrzucam parę fotek z dzisiejszego obchodu, tyle pocieszenia z tego dnia, może się jeszcze zmotywuje do wysiania czegoś 😔 Pozdrawiam Wszystkich i zdrówka życzę ✋