Czołem Grupa ✋ co to był za weekend 😱 nie pamiętam tak wietrznego lutego, a dalsze dni nie będą lepsze - przysłowie mówi: "W marcu jak w garcu", ale tegoroczny luty to na pewno można porównać do miksera lub blendera 🤣Kurczę, ale pogoda robi swoje - mam wolny weekend i już myślę, że może uda się coś podziałać w ogrodzie, ale nie... Ciekawe co będzie się działo w następny weekend lub w marcu, jak będę miał tydzień urlopu 😱 Wracając do tematów ogrodowych, w niedzielę sprawdziłem, czy nie ma dużych szkód w ogrodzie. Oprócz uciekającej jednej płyty z szklarni, powyciąganej agrowłókniny z truskawek oraz porozrzucanych wiader po działce, nic groźnego się nie stało. Na rozsadach też wiele się nie dzieje - papryka rządzi, bakłażan nie odpalił (wysiałem go drugi raz, w dużym pojemniku), trawa cytrynowa szybko ruszyła. W weekend zmodyfikowałem też moje notatki, które robię z wysiewu moich rozsad - jak organizujecie swoje zapiski lub plany siewu warzyw i kwiatów? Pomyśleć, że teraz minie ostatni tydzień lutego i mamy w końcu marzec 🤗 wiadomo, że w marcu jak w garcu, ale w końcu to będzie pierwszy miesiąc, gdzie będziemy mieli więcej dnia niż nocy 👍 będzie coraz ciekawiej 😀 zresztą już na polach słychać żurawie i skowronki 🐦 no nic będę uciekał, bo cały tydzień mam do pracy na godzinę 11:00 🤷🏻‍♂️ Pozdrawiam Wszystkich i zdrówka życzę ✋