Czołem Grupa ✋ mamy końcówkę listopada i właściwie powinno się kończyć wszelkie prace w ogrodzie. U mnie jednak jest trochę inaczej. Nadrabiam zaległości i póki ziemia nie jest zmarznięta, staram się sadzić to co wcześniej nie zdążyłem - jak to mówią ryzyk fizyk. Zobaczymy czy to się będzie opłacać czy nie 🤔 W sobotę (26.11.2022) posadziłem wrzosy, derenie ozdobne, pęcherznice, hibiskus i zapomniane cebulowe. Wczoraj i dzisiaj były jeszcze temperatury dodatnie i dopiero pod koniec przyszłego tygodnia zapowiadają mocniejszy spadek temperatury 🤷🏻‍♂️ nie chcę kolejnego sezonu trzymać roślin w garażu, których nie zdążyłem posadzić. Jak jeszcze czas i pogoda pozwoli, to coś podziałami w ogrodzie. Tym czasem znikam - pozdrawiam Wszystkich i zdrówka życzę ✋