Witam serdecznie. Chciałam się pochwalić moja " miłością" , którą pielęgnuję już 14 lat. Ale mam dylemat dotyczący głogu, który jest bardzo zarażony. Co roku pięknie kwitł. W tym roku kwitł bardzo skromnie , a liście zaczęły brązowieć i już w lipcu opadły. Bardzo proszę o radę co zrobić, jak mu pomóc i jak go przyciąć. Jest już wielkości średniego drzewka owocowego. Pozdrawiam serdecznie.