Jedno z moich wspomnień z czasów dzieciństwa, to szpaler dalii różowych, żółtych i białych, wysokich o bardzo dużych pełnych kwiatach, rosnących dookoła płotu ogrodu mojej Babci.Jedne były igiełkowe a inne z owalnymi platkami. Wyglądały cudnie a ja się nimi zachwycałam. Niestety nie udało mi się zachować tamtego gatunku ale ... dalii i w moim ogrodzie zabraknąć nie mogło. Trochę kiepsko przechowały mi się tej zimy ( będę musiała uśmiechnąć się do tych, których obdarowałam nadwyżką), żeby choć niektóre odzyskać. Oto moje piękności- te pozostałe i kilka nowo nabytych. 😘😘😘