Kilka tygodni temu prosiłam Was o pomoc w sprawie paskudnego raka czereśni. Oczyściłam ile mogłam. Tak już chyba wystarczy?Grono Ekspertów Zielone Pogotowie? 🙏🙏🙏 Czy ja się mogę łudzić, że infekcja nie rozeszła się dużo dalej? Zastanawiam się jeszcze, czy te rany jakoś wygładzić papierem ściernym? Żeby się łatwiej goiło? Zamalowałam oczywiście, miedzianem z farbą olejną i maścią ogrodniczą.