Czołem Grupa ✋ pierwsze dni lipca przyniósł upały, a później ochłodzenie 😱 nie pamiętam, żeby w takim przedziale czasowym była tak duża różnica termiczna 🤔 szczerze taka aura zniechęca mnie do działania - kiedy jest chłodno, to kapustne dają radę, ale pomidory, papryki i inne ciepłolubne już nie koniecznie. Kiedy są upały, to ciepłolubne ruszają ze wzrostem, ale za to kapustne już ruszają w kwiaty. Dzisiaj jeszcze popołudniu zaczął padać intensywny grad (na szczęście bez szkód w ogrodzie). Ciężko jest nawet czymś się pochwalić, bo dopiero niektóre warzyw dojrzewają 🤷🏻‍♂️ jedynie pociesza mnie fakt, że w drugiej połowie lipca zaczynam urlop 🤗 dzisiaj jeszcze udało się wyjechać na pierwsze grzybobranie 🍄 trochę kurek na kolację udało się zebrać. No dobra będę kończył, bo jutro trzeba wstać do pracy na poranną zmianę 😑 Pozdrawiam Wszystkich i zdrówka życzę ✋