Jeśli nie spędzam czasu w moim leśnym siedlisku, to mam w mieście "ogródek balkonowy z pelargoniami" 🙂 Kwitną V-XI, lubią stanowisko słoneczne i półcień. U mnie do południa mają dużo słońca. Odporne na chłód, suszę i wiatr. Stosuję pałeczki nawozowe. Latem obficie podlewam (późnym wieczorem, gdy jest chłodniej). Usuwam na bieżąco przekwitłe kwiaty, co powoduje obfite kwitnienie do pierwszych przymrozków. Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia dla wszystkich 🌹