Dzień dobry. Wiosna powoli idzie i do nas. Juz bociany przyleciały. Dzis z moim trzy i pól letnim synem sadziłam róze i do donic dalię i kannę. Przy okazji zrobił swój pierwszy " wazonik". Sam kopał stokrotki i ziemię z kretowiska. NA zdjęciu forsycja. Zakwitla tylko do połowy, bo ją przenosiłam w lipcu. Dobrze że w ogóle zakwitła. i juz hartuję rozsady kwiatów. Rośnie nowy ogrodnik Pozdrawiam, Renata