Czołem Grupa ✋ musiał nadejść ten dzień - podsumowanie sierpnia 🤷🏻‍♂️ kurczę czuję trochę niedosytu, ale to zapewne przez podniesienie z wysoko poprzeczki, braku czasu i przeliczeniu się przy niektórych uprawach - szczerze trochę mnie ogarnęła pycha po poprzednim sezonie, bo większość rzeczy mnie się udawała i myślałem, że teraz mogę wszystko 🤣 no nic będzie trzeba wyciągnąć wnioski z tego sezonu, ale nastanie to pewnie za jakiś czas. Po długim wprowadzeniu, czas na podsumowanie miesiąca: - zbiory warzyw i owoców (przed chwilą skończyłem przerabiać 3 kg borówki, co widać na 4 zdjęciu); - pielenie (w tym roku ogólnie nie mogę ogarnąć tych chwastów, szczególnie mam problem z żółtnicą drobnolistną 🤷🏻‍♂️); - podlewanie i nawożenie; - wysiew poplonu. Jak widać na zdjęciach, niektóre zwierzaki przygotowują się do odlotu. Na koniec ciekawostka - na trzecim zdjęciu widać bakłażan od ZP - późno zakupiony i jeszcze później wysiany, wręcz w ostatniej chwili. Mimo wszystko będzie jeden owoc 🤗 dobra kończę, bo jutro trzeba do pracy wstać - pozdrawiam Wszystkich i zdrówka życzę ✋