Dzień dobry, chcieliśmy podzielić się efektem cięcia naszej "jablonki" :) Niewiemy czy dobrze cielismy ale wzięliśmy wszystkie rady do serca i wycięlismy wszystko co rosło do środka, co się krzyżowalo, rosło pionowo do góry i dzikie pędy. Mamy nadzieję że nie zrobiliśmy jej krzywdy, wszystkie rany zostały zabezpieczone mascią. Potrzebowaliśmy tygodnia 😁 Dziękujemy wszystkim za rady i dodanie nam odwagi. Pozdrawiamy Ania i Kamil