Moją serduszkę coś obgryza, do tego stopnia że w koło leży pełno obgryzionych pędów. W zeszłym roku też tak było. Dzisiaj, pomimo niedzieli,poobkładałam ją wielkimi kamieniami, zobaczymy. Dodam że na pewno nie jest to ślimak. Jeżeli ktoś miał podobną sytuację, lub ma pomysł, to proszę ratujcie. Pięknego niedzielnego odpoczynku ❣️🤗