Moja borówka pięknie zakwitła, zawiązała owoce i trzy dni temu zaczęła usychać. Dzisiaj jest całkowicie uschnięta. Podłoże kwaśne, odżywiona, podlewana w prawidłowy sposób, z zewnątrz nie widzę żadnych szkodników. Czy mogę ją wykopać by sprawdzić korzenie, czy zostawić i czekać?