Dzień dobry. pod koniec czerwca uratowałem dwie tuje giganty, około 4metry, od wycięcia. Po wykopaniu i przesadzeniu, zastanawiam się nad ich dość radykalnym skróceniu o około 1/3 z wysokości. pytanie brzmi, czy to dobry pomysł czy lepiej dać się "krzaczkom" najpierw ukorzenić. Za wszelkie porady, wskazówki konstruktywna krytykę będę wdzięczny 😎😅.PS zdjęcia z przed wykopania.