Nie wiem ile lat ma ta jabłonka, myślę, że może mieć i ze 40, tyle ile nasza działka. Rodzi jabłka najlepsze na świecie, bo twarde i bardzo soczyste. Moje ulubione. Od jesieni opieka nad działką spadła na mnie. Desperacko próbuję nie zaprzepaścić pracy i serca, które włożyła w nią moja Mama. Jesienią przycięłam wszystkie drzewka i duma mnie rozpierała, że dałam sobie radę. Dziś widzę, se mogłam to zrobić znacznie lepiej 😏 Wczesną wiosną dodatkowo klajstrowałam ranę zgorzelinową, którą odkryłam na jabłonce. Teraz przede mną opryski i może jeszcze będzie cieszyć mnie smak tych jabłek 🙂