Świetnym, bo ekologicznym i tanim sposobem na użyźnienie gleby jest wprowadzenie do ogrodu tzw. roślin fitosanitarnych (chroniących przed szkodnikami i chorobami), a jednocześnie samonawożących, czyli wzbogacających podłoże w składniki pokarmowe. Rośliny te często przyspieszają wyprodukowanie próchnicy, a więc dają ziemi odetchnąć i dbają o udane plony w przyszłości bez nadwyrężania kondycji gleby. 

Rośliny te budzą do życia podłoże. Dzięki nim gleba żyje, jest w niej mniej szkodników i patogenów chorób, a więcej odporności, wydajności. Taka gleba ma mniejsze zapotrzebowanie na nawozy mineralne i opryski. Taką technikę odżywiania gleby specjalnymi gatunkami roślin stosowano już w starożytności. 

Jak wykorzystać moc tych roślin?

Dorzuć je do swojej mieszanki łąki kwietnej, posiej w warzywniku pomiędzy rzędami warzyw lub co roku wygospodaruj kawałek, który przeznaczysz tylko na te rośliny. Możesz też posiać je pomiędzy drzewami w sadzie. Większość tych roślin pięknie się prezentuje, więc śmiało można je sadzić/siać w kompozycjach kwiatowych z innymi typowo ozdobnymi roślinami. 

Po jakie rośliny sięgać?

🌱 groch, bób, soczewica,

🌱 łubin wąskolistny - najcenniejsza odmiana to łubin żółty, bo bardzo głęboko użyźnia glebę, ale on lubi najbardziej glebę piaszczystą o odczynie kwaśnym. Wysiewa się go od kwietnia do końca lipca. Jeśli chcesz skorzystać z zielonej mocy rośliny, wysiej łubin wąskolistny jednoroczny. 

Sięgnij po łubin wąskolistny jednoroczny marki W. Legutko [współpraca].