Witam Wszystkich. Chowając oleandra na zimę postanowiłem go rozmnożyć. Uciąłem więc wierzchołki pędów, potraktowałem ukorzeniaczem i wsadziłem do doniczek. Pytanie: co teraz z nimi zrobić? Na strych, żeby przezimowały jak duży, czy zostawić je w domu, żeby się dobrze ukorzeniły? Jeżeli zostawić w domu to podlewać codziennie, jak to się robi latem czy rzadziej?