Dzien dobry, Prosze mi doradzic co zrobic z tymi sliwkami, tymi z pierwszego zdjecia. Posadzone tak blisko siebie i do tego przy samym plocie... Podcielam je mocno (a byl tu gaszcz z dziczkami metrowymi, tragedia). Nie wiem czy jakos je wyprowadzac? Czy moze wyrzucic i zasadzic nowa sliwe w madrym miejscu? Moze doszczepic cos dolem, aby takie badyle nie staly? Drugie zdjecia przedstawia rowniez dwie sliwy nie opodal w bardzo podobnym ukladzie, ale juz stare. Obciachal mi je ogrodnik. Moze ta choreografia jakis cel ma? A moze tez wyeliminowac? Nie wiem jak rodza, bo nie dawno dom z sadem zakupilam. Kupe roboty i patologi. Bede wdzieczna za rady. Pozdrawiam serdecznie