Witam posiadam 30letnia czereśnie chorowała na raka caly czas była bielona obciołem 31 października gruby konary a rok wczesniej tez jeden który chorawała co mam zrobic dalej teraz pol drzewa jest bez gałęzi a drugą strone przeżadziłem bo w środku miala ciemno a konary maja po 3 4 metry grube ale bez mlodych przyrostów w srodku obciłem ich wierzchołki i galazki ktore byly za dlugie. A więc co mam zrobić po takim mocnym cieciu z ranami, I czy na tych starych dlugich konarach w srodku wypusza nowe gałezie abym mógł pozniej za 2 lata skrócac te najdłuższe gałęzie aby drzewo bylo "foremne" 2,5 metry od pnia rosnie żywopłot z tuji tak wyszlo i czy glebe sypac wapnem?