witam wszystkich.....pytanie techniczne oto moja sosna drobnokwiatowa....jak zwykle na wiosnę puściła świeczki które skrzętnie podrywałem do połowy i z pozostałości widać piękne nowe igły ale zauważyłem ostatnio że znów jakieś świeczki młode się pojawiły?...zrywasz sieweczki żeby zagęścić wiadomo...pytanie czy to faktycznie właściwe świeczki które też powinienem oberwać do połowy?...i dlaczego pojawiły się jeszcze raz w zeszłym sezonie tego nie było...z tego co widzę na foto to ssą już okazy które puściły igły więc ich nie zerwę....co myślicie?