witajcie. Mam kłopot i to niestety do pilnego rozwiązania. Pod kompostownik kilka dni temu wkopał mi się szczur. Obawiam się by nie założył gniazda, bo wszyscy znamy tego konsekwencje. Druga dziura jest ok 5 m od pierwszej a korytarz może się ciągnąć pod ścieżką i wychodzi przy ścianie domu. Proszę poradźcie jak się pozbyć skutecz niechcianej rodziny zachowując kompostownik. Rozstawałam karmiki z bromadiolonem , kupiłam siatkę ocynk 0,6 mm. Tylko się zastanawiam na jaką odległość od kompostownika (mam plastikowy bez dna) rozłożyć siatkę i jak ją przymocować do ziemi żeby jej szczur nie podniósł. Wsypywalam do dziur pieprz,zasypałam je ale szczur i tak je co noc rozkopuje, co jeszcze mogę zrobić . Może jak będę kładła siatkę wcisnąć do dziur piankę montażową? Te część przy kompoście mogę rozkopać ale całego tunelu nie dam rady bo jest pod ścieżką. Szczury to mądre zwierzęta wiem że nie będzie łatwo ale liczę na Waszą pomoc i doświadczenie.Często niekonwencjonalne metody są najlepsze. Muszę trochę uważać bo mam psy ale muszę się spieszyć bo za chwilę zacznie się szczurzy okres lęgowy a wylęgarni leptospirozy nie mogę mieć w ogrodzie. Z drugiej strony bardzo bym chciała zachować kompostownik.